Opis książki Nobel

Król dynamitu, o którego bogactwie krążyły legendy. Zbił fortunę na wojnie, ale pragnął pokoju na świecie. Pracowity wynalazca, który napisał więcej wierszy niż dzieł naukowych. Przedsiębiorczy biznesmen, który marzył o literackiej sławie, ale nigdy nie odważył się wydać książki. Alfred Nobel.
Od dzieciństwa spędzonego w ubóstwie w Sztokholmie, przez studia w Paryżu, konflikty rodzinne i uczuciowe porażki, aż po śmierć w San Remo – Ingrid Carlberg kreśli wielowymiarowy portret niezwykłego człowieka, którego życie to materiał na kilka biografii.
Zmarł bezdzietnie, a ze względu na ogromny majątek jego testament wzbudził wiele emocji. I wzbudza je do dziś, co roku w październiku, gdy ogłaszani są laureaci Nagrody Nobla. Co sprawiło, że postanowił przekazać fortunę na rzecz przyszłych badaczy i twórców? Czy był idealistą i liczył, że świat stanie się dzięki temu choć trochę lepszy? A może po prostu nie cierpiał swoich krewnych?
Ingrid Carlberg połączyła wnikliwe badania i dziennikarską dociekliwość z umiejętnością budowania wciągającej narracji. Odwiedziła archiwa w pięciu krajach i przejrzała tysiące prywatnych, nigdy nieopublikowanych listów. Jej książka rzuca nowe światło na postać genialnego wynalazcy, rozdartego między pacyfistycznym światopoglądem a tym, że swój majątek zawdzięczał „narzędziom śmierci”.

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2022-09-28
ISBN: 9788366657786

Opinie o książce Nobel, Ingrid Carlberg

5

Urszula Gałaszewska

13.11.2022

Ingrid Carlberg "Nobel" Wybuchowy pacyfista, przełożyła Elżbieta Ptaszyńska-Sadowska, Zupełnie niepotrzebnie odkładałam w czasie lekturę "Nobla", obawiając się trochę jej objętości.
Okazało się bowiem, że otrzymałam prawie sześciusetstronicową, niezwykle interesującą biografię człowieka, o którym tak naprawdę niewiele wiedziałam. Człowieka, który zapisał się w historii, nie tylko nauki, dzięki wynalezieniu dynamitu, które było efektem ujarzmienia nitrogliceryny poprzez dodanie do niej ziemi okrzemkowej, ale również z powodu przekazania swojego niemałego majątku na rozdawane od 1901 roku, w pięciu dyscyplinach (potem doszła do tego również ekonomia), nagrody. W ten sposób na zawsze zapisał się dla potomności ucierając przy tym nieco nosa swojemu rodzeństwu, a także licznym bratankom oraz bratanicom. "Nobel" jest arcyciekawą biografią człowieka, który raczej nie miał fascynującego życia. W głebi duszy humanista, ktorego zawsze ciągnęło do pisania, nawet jeśli w większości były to utwory, które ukrywał na dnie szuflady. Samotnik, lokujący swoje uczucia w kobietach, ktore nie dawały mu szansy wybierając innego albo zadawalając się jedynie noblowskimi pieniądzmi. Sprawny, umiejący pomnożyć majątek, finansista. Żyjący bez żadnych skandali, nie będący utracjuszem, nawet jeśli lubił organizować wystawne przyjęcia, bogacz. Wreszcie filantrop, który nie żałował wsparcia innym, a swoim testamentem zaskoczył rodzinę i świat. Jak to możliwe? Między innymi dlatego, że w książce mocno wyczuwalny jest duch czasów, w których Alfred Nobel miał okazję żyć. Rewolucja przemysłowa, epoka licznych odkryć naukowych, coraz szybsza i łatwiejsza możliwość wymiany myśli, wreszcie spora ilość zachowanej korespondencji oraz notatek, to elementy misternej układanki, które powodują, że trudno jest odłożyć historię Alfreda Nobla, zanim się jej nie skończy. Na ich podstawie Ingrid Carlberg odtwarza życie człowieka, który wzbogacił się między innymi dzięki, przysługującemu się wojnie, przemysłowi, chociaż sporą ilość swojego życia myślał o działaniach, które miałyby na celu szarzyć pokój na świecie. Dziś Alfred Nobel idealnie nadawałby się na rozchwytywanego sponsora, do którego ustawiają się kolejki chcących uzyskać wsparcie dla swoich działań osób. I pewnie, tak jak kiedyś, wiele osób bądź instytucji byłoby przez niego subsydiowanych. "Co do całego mojego pozostałego nadającego się do upłynnienia majątku należy postąpić, jak następuje: kapitał, upłynniony przez egzekutora testamentu w bezpiecznych papierach wartościowych, ma stanowić fundusz, z którego odsetki będą corocznie rozdzielone w formie nagród osobom, które w minionym roku uczyniły najwięcej dla dobra ludzkości". Ciekawe, czy pisząc ten testament, zdawał sobie sprawę, że jego imię na trwałe wpisze się w historię świata.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x0
4
x0
5
x1
5,00