Miasto w chmurach

Autor: Anthony Doerr

Przekład: Jerzy Kozłowski

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2022-08-10
  • Rok wydania: 2022
  • Liczba stron: 640
  • Oprawa: Twarda
  • ISBN: 9788367324748
Cena:
51,21 zł 56,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Miasto w chmurach

Bohaterowie Miasta w chmurach są marzycielami i outsiderami. Łączy ich jeden starożytny tekst: historia Aetona, który pragnie zostać ptakiem, by odlecieć do utopijnego miasta w niebiosach.

Osierocona Anna i przeklęty chłopiec Omeir przebywają po przeciwnych stronach potężnych murów podczas oblężenia Konstantynopola w 1453 roku.

Współczesne Idaho. Weteran wojenny, osiemdziesięcioparoletni Zeno próbuje uchronić bibliotekę przed wybuchem bomby, podłożonej przez nastoletniego idealistę Seymoura.

Konstance, dziewczyna z odległej przyszłości, sięga po najstarsze znane ludzkości opowieści, aby dotrzeć do prawdy.

Anthony Doerr utkał misterny gobelin z czasów i miejsc, który jest odzwierciedleniem naszej ogromnej sieci wzajemnych połączeń – z innymi gatunkami, z ludźmi nam współczesnymi, tymi, którzy żyli przed nami, oraz tymi, którzy pojawią się na świecie, kiedy nas już na nim zabraknie. Miasto w chmurach jest przepiękną, odkupieńczą powieścią o władzy, jaką dzierżą księga, Ziemia i ludzkie serce.

O autorze

Dane szczegółowe

Data premiery: 2022-08-10
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 640
Oprawa: Twarda
ISBN: 9788367324748

Opinie o książce Miasto w chmurach, Anthony Doerr

5

vbookv

13.03.2023

Trzy linie czasowe: średniowieczny Konstantynopol, współczesne Idaho i odległa przyszłość - 65 rok misji, podróży w kosmos. Pięciu bohaterów: Anna
i Omeir, Zeno i Seymour, Konstance. Jedna starożytna historia. „Miasto w chmurach” to książka wymagająca, wraz z jej początkiem zostajemy wrzuceni w sam środek toczącej się akcji, historii niezwykle rozległej i skomplikowanej. Autor nie przedstawia bohaterów, nie tłumaczy światów, nie objaśnia rzeczywistości. To my mamy poszukiwać, dociekać prawdy niczym Konstance, poznawać otoczenie i tajemnicę - ta niezwykła podróż jest, dosłownie, w naszych rękach. Do chłonięcia tej historii niezbędne jest zaangażowanie, ciekawość, całkowite skupienie i przede wszystkim miłość - do książek. Bo „Miasto w chmurach” to powieść o nieśmiertelności słowa pisanego, o jego wadze i mocy. To hołd oddany książkom i bibliotekom. To książka o książkach, ale i o wojnie, i o przyjaźni, o terroryzmie, końcu świata, upadku ludzkości, ekologii, dziecięcej traumie, dorastaniu i poszukiwaniu. I mimo, że początek był ciężki, a ja kompletnie nie rozumiałam o co w tej historii chodzi, tak książka jako całość była wspaniała. Wszelkie trudy były jej warte, bo gdy już zaczynamy wyczuwać jej zamysł - płyniemy przez nią. Napisana przepięknym, patetycznym językiem, metaforyczna, obfita w symbole i znaczenia przyniosła mi wiele zachwytów. Nie jest to powieść z wartką akcją i pamiętajcie o tym sięgając po nią. To powieść do powolnego smakowania - kawełek po kawałeczku, do poszukiwania drugiego dna i zaznaczania setek wspaniałych cytatów.
5

Life_substitute

24.09.2022

"Strach przed tą rzeczą - mamrocze Maher, bardziej do siebie niż do Omeira - będzie potężniejszy niż ona sama" ◇◇ "Książka to
miejsce spoczynku dla wspomnień ludzi, którzy żyli przed nami." Przyznaję, że lektura tej książki zajęła mi trochę czasu, ale tylko dlatego, że chciałam się nią delektować jak najdłużej. "Miasto w chmurach" to zachwycający hołd złożonym zarówno książkom jak i ludziom, którzy się nimi opiekują. To historia, która silnie oddziałowuje na czytelnika, jedni ją pokochają, drudzy nie będą w stanie przez nią przejść. Jednakże warta jest ona wysiłku i czasu jaki jej poświęcicie, bo może się okazać, że właśnie przeczytaliście książkę waszego życia. Dlatego nie śpieszcie się, czytajcie powoli i pozwólcie aby ta fenomenalna opowieść do was przemówiła.
3

Tetiana

26.08.2022

,𝗠𝗶𝗮𝘀𝘁𝗼 𝘄 𝗰𝗵𝗺𝘂𝗿𝗮𝗰𝗵" 7/10 ⭐️ - to książka, która już samym tytułem zapowiada, że przeżyjemy niezwykłą baśniową przygodę i choć momentami
taka się wydawała, to na kartach swej powieści skrywa znacznie więcej niż historię kilku bohaterów. ⛅ Z początku nie rozumiałam dokąd autor zmierza. Poznajemy losy kilku bohaterów z różnych czasów, a pomiędzy rozdziałami historię pewnej postaci, która chciała trafić do tytułowego Miasta w Chmurach. ☁️ Dopiero gdzieś w połowie pojęłam, że w tej książce chodzi o coś znacznie więcej niż o podróż bohaterów przez ich życie. Autor w wysublimowany sposób ukrył w swojej powieści ludzkie oblicze, jego pragnienia i wiecznie nienasyconą żądzę posiadania. Bardzo mi się spodobał subtelny przekaz na temat niszczenia przez ludzkość środowiska. Niewinne początki, które a przerodziły się w degradację. Muszę przyznać, że doceniłam tę książkę dopiero jak ją skończyłam i dałam sobie czas do namysłu. ,,Miasto w chmurach" w wielu momentach bardzo mnie nudziło i czasami gubiłam wątek, nie jest to aż tak porywająca powieść, jakby się oczekiwało. Jednak, tak jak wspomniałam, po zakończeniu można ją naprawdę docenić. 😊 Oczywiście muszę jeszcze przyznać, żę ogromnie byłam zachwycona wątkiem literatury. Uwielbiam gdy w książkach pojawiają się książki. 🥰 "𝑻𝒆𝒌𝒔𝒕, 𝒔𝒊𝒂̨𝒛̇𝒌𝒂 𝒕𝒐 𝒎𝒊𝒆𝒋𝒔𝒄𝒆 𝒔𝒑𝒐𝒄𝒛𝒚𝒏𝒌𝒖 𝒅𝒍𝒂 𝒘𝒔𝒑𝒐𝒎𝒏𝒊𝒆𝒏́ 𝒍𝒖𝒅𝒛𝒊, 𝒌𝒕𝒐́𝒓𝒛𝒚 𝒛̇𝒚𝒍𝒊 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒅 𝒏𝒂𝒎𝒊. 𝑺𝒑𝒐𝒔𝒐́𝒃 𝒂𝒏 𝒕𝒐, 𝒛̇𝒆𝒃𝒚 𝒑𝒂𝒎𝒊𝒆̨𝒄́ 𝒛𝒐𝒔𝒕𝒂ł𝒂 𝒖𝒕𝒘𝒂𝒓𝒍𝒐𝒏𝒂, 𝒑𝒐 𝒕𝒚𝒎 𝒋𝒂𝒌 𝒅𝒖𝒔𝒛𝒂 𝒔𝒕𝒂̨𝒅 𝒐𝒅𝒍𝒆𝒄𝒊." 📖 Nie była to może zachwycająca lektura, jednak należy w niej docenić to, że przekazuje cenne wartości, uczy moralności i dobra, dla nas samych, zwierząt, natury i książek. 😊📖
3

Kacper Sarzyński

25.08.2022

"Miasto w chmurach" Anthony Doerr Starożytność i ludność egzystująca wtedy skrywają przed nami ogrom tajemnic. Tak samo jak liczący setki lat
tekst opowiadający historię ekscentrycznego Aetona łaknącego odlecieć do finezyjnego miasta w niebiańskich progach. Opowieść o nim połączy kilka istnień z zupełnie innych epok... "Miasto w chmurach" jest z pewnością jednym z największych literackich wydarzeń tego roku bowiem jej autor to zdobywca prestiżowej Nagrody Pulitzera z roku 2014. "Światło, którego nie widać" odniosło niemały sukces na książkowej arenie międzynarodowej, zaskarbiło sobie tłumy miłośników i pozytywne recenzje krytyków literackich. A jak jest z najnowszą powieścią Doerra? Autor zaprojektował i ostatecznie skonstruował tę opowieść wybitnie, po mistrzowsku. Przed czytelnikiem nieustannie rozciągają się szerokie horyzonty obrazów i doznań, których doświadczymy podczas lektury wszystkimi zmysłami. "Miasto w chmurach" jest zmienne niczym kalejdoskop - raz kameralne, sentymentalne, rzewne i wypełniające odbiorców nostalgią, by za chwilę stać się czymś wielkim, horrendalnych rozmiarów, przytłoczyć swoimi gabarytami. Anthony Doerr stara się przedstawiać kolejne miejsca z jak największą precyzją i oddaniem, w konsekwencji czego mamy wrażenie, iż podążamy za bohaterami, towarzysząc im na każdym kroku. Tym samym powieść zachwyca atmosferą, którą roztacza wokół siebie; jest ona złożona z wielu czynników niełatwych do określenia przez laika, wytwarza w środowisku czytelnika swoistą pajęczynę, która osnuwa nas co raz to bardziej, aż w końcu tworzy szczelny kokon, z którego trudno się wydostać. "Miasto w chmurach" nie pozwala nam wyjść z siebie, otula i wytrwale trzyma w swoich objęciach do końca. Często na kartach książki autor podkreśla wagę i wpływ literatury na życie człowieka. Nieustannie podkreśla jej piękno, daje upust swoim zachwytom i daje jasno do zrozumienia, że dzieła piśmiennicze są zapisem epok, ludzi, wydarzeń, a to, co zostało zapisane, nie zginie na wieki. Najnowsza wydana w Polsce powieść spod pióra Anthony'ego Doerra jest monumentalna, pełna nawiązań, misternie zawoalowanych metafor, ukrytych znaczeń, sensu kryjącego się pomiędzy wierszami. Mimo że mnóstwo myśli zostaje nam przekazanych wprost, to jednak niektórych autor nie zdecydował się podać czytelnikom na tacy; być może dlatego, byśmy sami odkryli siebie w tej książce? "Miasto w chmurach" wymaga od nas nieco więcej uwagi, gdyż niewątpliwie zalicza się do literatury wyższych lotów. Momentami bywa przytłaczająca, a od skupienia dosłownie paruje głowa, jednak uważam, że jak najbardziej warto zmierzyć się z prozą Doerra, by samemu przekonać się o jej pięknie i poetyckości. Podsumowując, owa historia jest zjawiskowa, fenomenalna i mistrzowska w każdym calu. Mamy tu do czynienia z zaawansowaną literaturą piękną, gratką dla koneserów gatunku. Wyborny utwór w najlepszym możliwym wydaniu. Polecam! ⭐6,5/10 Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Poznańskiemu.
5

Patrycja Podolak

25.08.2022

Nie wiedziałam, czego spodziewać się po lekturze "Miasta w chmurach". Z opisu za wiele nie wynika, a przed rozpoczęciem nie
czytałam w zasadzie żadnej opinii. Wzięłam ją do ręki, przeczytałam kilka stron i od razu urzekł mnie przepiękny język, jakim jest napisana. Jest to styl, którym można się delektować. Zachwycać w zasadzie każdym zdaniem. Fabuła nie od samego początku do mnie trafiła, nie mogłam odnaleźć nici łączącej różne perspektywy i wątki. Nie wiedziałam, do czego to wszystko zmierza. Jednak im bliższa byłam jej skończenia, tym bardziej moje zaangażowanie w tę historię rosło. Zakończenie uważam za fantastyczne. Dopięte na ostatni guzik i absolutnie satysfakcjonujące. Ale o czym właściwie jest ta powieść? Poznajemy historię pięciu bohaterów, w trzech różnych liniach czasowych: XV-wiecznym Konstantynopolu, współczesnych Stanach Zjednoczonych i w bliżej nieokreślonej przyszłości na statku kosmicznym. Pozornie bohaterów nie łączy w zasadzie nic poza pewną starożytną opowieścią o mężczyźnie, który marzy o życiu w idyllicznym mieście w chmurach. Historia ta odgrywa ogromną rolę w życiu każdego z bohaterów. Na każdego oddziałuje inaczej. Napędza fabułę i jest właśnie tą nicią, której poszukuje czytelnik od samego początku. Uwielbiam opowieści z książkami w tle. Biblioteki, stare dzieła, nawiązania do literatury. Myślę, że każda osoba kochająca książki się ze mną zgodzi, że jest w tym coś magicznego. Nie jest to jednak historia dla każdego. Jest dość powolna, wielowarstwowa. Stoi bardziej stylem i językiem niż fabułą. Autor porusza tu wiele problemów, jednak robi to w nie do końca dosłowny sposób. Jednak uważam, że naprawdę warto dać jej szansę, bo jest to historia, która z pewnością zapada w pamięci. Szczególnie perspektywa Konstance, czyli dziewczyny z przyszłości, która była moją ulubioną częścią tej powieści.
5

Bookmaania

18.08.2022

Sztuka! Magia! Talent! Autor stworzył niesamowitą powieść! Jest to połączenie gatunków, gdzie znajdziemy historyczne a dokładnie starożytne oparcie, literaturę piękną i
science fiction. Rozbudowana i ogromnie wciągająca fabuła na wielopłaszczyznowej przestrzeni, gdzie przeszłość, teraźniejszość i przyszłość idealnie się ze sobą łączą, sprawiając uczucie zadowolenia dla czytelnika. Bohaterowie mocno wyraziści, każdy chce lepszej przyszłości, dążą do celów mimo przeciwności. Każdy z nich jest w jakiś sposób samotny, odznaczający się od społeczeństwa, jednak wszystkich łączy wspólna pasja jaką jest literatura. Klimat jaki powstał w powyższej lekturze jest idealny do swoich epok, a czas w jakim znajdują się bohaterzy i całe otoczenie współgra idealną harmonią. Jestem nią oczarowana, zahipnotyzowała mnie i wciągnęła w swoje wnętrze. Piękny język jakim operuje autor dosłownie przenika przez czytelnika, w każdym razie ja tak ją odbierałam. W całej tej historii pomimo poszukiwań własnych celów, dostajemy całą masę wartościowej treści. Polecam z całego serca, to książka, którą musicie mieć na swojej półce.
5

Asia @panda_zksiazka_

16.08.2022

"Miasto w chmurach" to powieść ponadczasowa. Historia, którą powinien poznać każdy książkoholik i nie tylko. Książka, która zwraca szczególną uwagę
na wartość literatury w naszym życiu. Historia, która łączy. Muszę jednak zaznaczyć, że wymaga ogromnego skupienia. Początkowo miałam nie lada problem, aby połapać się w tych wszystkich wątkach, w natłoku bohaterów, a uwierzcie mi na słowo, trzeba naprawdę dać się zatracić w każdej historii. Głównych bohaterów jest pięciu i każdy z nich znajduję się w innym punkcie życia, każdy przeżywa własny scenariusz, żyje ze swoimi demonami. Jednak coś łączy ich wszystkich- starożytna historia Aetona. Dlatego mimo, że książka podzielona jest na pięć różnych części, trzeba potraktować ją jako całość, co zresztą sami zdołacie dostrzec w zaskakującym finale, który te wszystkie historie łączy. Moim zdaniem jest to książka wyjątkowa, unikatowa. Po prostu magiczna. Nie wiem jednak czy będzie to tytuł dla każdego. Znajdziecie w niej wszystko, starożytną literaturę, elementy fantastyczne, baśniowe, klimat, który sprawia, że książki nie da się odłożyć i niezwykłą magię, która przyciąga. Sama początkowo miałam obawy czy nie będzie to dla mnie zbyt ciężka lektura, ale zniknęły blyskawicznie. Te książkę pochłania się całym sobą, a historie w niej opisane są po prostu wyjątkowe. Myślę, że "Miasto w chmurach" może podzielić czytelników. Mnie ta książka całkowicie oczarowała i jestem pewna, że jeszcze do niej wrócę. Niesie szczególną wartość. A do tego to wspaniałe wydanie, nie mogłam o tym nie wspomnieć. Już sama oprawa jest magiczna. Polecam!
5

Kryminał na talerzu

15.08.2022

Po siedmiu latach od wydania „Światła, którego nie widać”, książki, która została nagrodzona Pulitzerem, Anthony Doerr wraca do czytelników z
„Miastem w chmurach”, nową powieścią słusznych rozmiarów z gatunku z literatury pięknej. Dla mnie to była pierwsza styczność z jego piórem, ale przyznam, że od razu mocno mnie oczarowała! A jest to historia trudna do opowiedzenia. Zbudowana na szkielecie powieści szkatułkowej, spojona jednym starożytnym tekstem jest opowieścią o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Opowiada o problemach mocno nas teraz poruszających jak wojna, terroryzm, zmiany klimatyczne, homofobia czy szeroko pojęte poczucie odmienności. A jednak jest to opowieść uniwersalna, pochwała prostego życia, czerpania szczęścia z małych rzeczy. Dużo tu stoickiego podejścia, może dlatego, że książka mocno opiera się na ciągłości ludzkiego gatunku, który przecież pisemnie wywodzi się ze starożytności. Wtedy pojawiły się pierwsze książki, pierwsze biblioteki. I to jest nadtematem tej powieści – miłość do książek, to, ile światów ze sobą niosą, ile mądrości, historii, a czasem po prostu rozrywki. Jak bardzo są cenne i jak mocno są trzonem naszego człowieczeństwa. Piękna historia spisana pięknym, płynnym, rytmicznym językiem. Jestem nią dogłębnie wzruszona! I brakuje mi słów, by oddać jej piękno, zatem krótko: z całego serca pełnego miłości do książek – polecam!
5

Ela Matusiak

11.08.2022

Czym byłoby życie bez książek, skarbnicy wiedzy, plastycznych opowieści, opisów przyrody i miejsc? Byłoby jałowe i pozbawione radości, byłoby nicością
wypełnioną smutkiem i degrengoladą. I choć może się wydawać, że upchnęłam w tym wstępie solidną dawkę patosu, to tak właśnie myślę. Tego samego zdania zdaje się być również Anthony Doerr, ale on ujął swoją opowieść w piękno i zachwycił. Lekkością, wspaniałym kwiecistym językiem i niespotykaną wrażliwością. Tę książkę należy traktować jako jedną spójną całość, choć podzielona jest na pięć różnych, pozornie nie łączących się ze sobą części i trzy ramy czasowe. Autor przemierza wyznaczony przez siebie czas, podąża za swoimi bohaterami krok w krok, wierząc w nadzieję na lepsze jutro. To cudowna, epicka opowieść o ludzkim zepsuciu i szkodach jakie wyrządza człowiek światu na przestrzeni lat. Utkana z sieci różnych gatunków literackich, które czasem niosą wartość historyczną, a innym razem zahaczają o sci-fi. Tworzy to więc swego rodzaju baśniowy klimat, w którym nie wszystko dobrze się kończy, ale iskrząca się gdzieniegdzie nić nadziei pozwala myśleć, że nie wszystko jeszcze stracone. Powieść Doerra jest porywająca. Urzeka pięknem, przebogatym słownictwem, zawsze idealnie dobranym do sceny, konstrukcją skomplikowaną i pozornie chaotyczną, ale summa summarum celną. To liryczna, wzruszająca opowieść o książkach, złu, ludzkich wadach i podążaniu za marzeniami, swego rodzaju bajka dla dorosłych, z której garściami można brać siłę i mądrość. Trzeba też przyznać, że odbiór tej książki może być różny. Dla jednych będzie to dzieło, do którego wraca się z przyjemnością i na nowo odkrywa pewne rzeczy, dla innych może być to nudne czytadło dla wrażliwców. Do tej książki trzeba się przygotować mentalnie. Ja niezmiennie polecam!
5

Katarzyna wogrodzieliter

10.08.2022

"Miasto w chmurach" to wyjątkowa literacka mozaika - wielobarwna mieszanka czasów, miejsc i postaci doprawiona odrobiną mitologii, baśniowości, starożytnej literatury
i ekologii. I przepiękny pean na cześć literatury oraz ludzi, którzy przekazują słowo pisane i strzegą literackiego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń (autor zadedykował książkę bibliotekarzom). Powieść Doerra wspaniale pokazuje, że są historie, które żyją w nas i dzięki temu stają się nieśmiertelne. Że książki są w stanie kształtować nasz los i przeznaczenie. Że mogą być oknem na świat, ucieczką, nadzieją i pomocną dłonią w trudnych momentach. Pokochałam Doerra za "Światło, którego nie widać" i za "Miasto w chmurach" kocham go jeszcze bardziej. I podziwiam – za piękną prozę, popis wyobraźni, wiedzy i literackiego warsztatu. Niepowtarzalna podróż, którą warto odbyć.
4

Mariusz Czerwiński

09.08.2022

Opowieść podzielona jest na 5 różnych perspektyw, których łączy tylko jedno - starożytna historia marzyciela Aetona, który chce dostać się
do legendarnego miasta w chmurach. Wśród bohaterów mamy Anne, chrześcijańską hafciarkę z oblężonego Konstantynopola; Omeira, młodego muzułmańskiego pasterza który zostaje siłą wcielony do armii atakującej Konstantynopol w XV wieku; Zeno, starszego weterana wojennego a zarazem tłumacza historii o Aetonie, który próbuje uchronić bibliotekę przed wybuchem bomby podłożonej przez młodego ekoterrorystę Seymoura próbującego walczyć z postępującym wyniszczeniem współczesnego środowiska naturalnego; i Konstance, dziewczynę z odległej przyszłości przemierzającą w statku kosmicznym do egzoplanety oddalonej o 600 lat drogi od Ziemi. Historia z początku skomplikowana szybko nabiera rumieńców i z zapartym tchem śledzimy życie każdej z postaci, których początkowo nic nie łączy. Gdy w pewnym momencie książki znajdujemy wspólny mianownik między każdą z postaci wszystko nabiera sensu, a nasze serce mimochodem zaczyna bić mocniej z ekscytacji. Jednak jak w każdej historii z wieloma perspektywami - nasze zainteresowanie nie jest rozmieszczone równomiernie między wątki postaci, niektóre mogą nas wciągnąć bardziej, a niektóre mniej. Na szczęście krótkie rozdziały sprawiają, że szybciej wracamy do interesującej nas persony. Opowieść Pana Doerr'ego nie jest też okraszona łatwym językiem. Niejednokrotnie musiałem uważać by nie stracić koncentracji bo jest to literatura piękna w pełnym tego słowa znaczeniu - przez co wiele sformułowań nie przekazują nam znaczenia w bezpośredni sposób, a część pozostaje niedopowiedziana. Nie uważam jednak tego za wadę - język i przełożenie pana Jerzego Kozłowskiego wypadło fenomenalnie tylko warto pamiętać, że nie jest to lektura do chwilowych posiedzeń na toalecie. Jednak podsumowując ja osobiście jestem tą książką zachwycony. To przepiękna opowieść o marzeniach, wpływie historii i książkach - o tym jak są wspaniałe i jak wielkie znaczenie mają dla nas, ludzi. Wzajemne powiązania postaci symbolizują wielką sieć powiązań ludzkości, o których nie myślimy na co dzień - bo czy kiedyś myśleliście co przeszła książka, którą wypożyczacie z biblioteki, kto ją czytał, kto trzymał, jakie życie przeżyli Ci ludzie, a ta książka razem z nimi. Jak wiele ludzi może żyć na świecie, którym w złych chwilach pomogła historia Harrego Pottera albo Percy'ego Jacksona. Książek jest miliony, ale każda z nich ma własną oddzielną historię, długość życia, zawartość i ludzi którymi się otacza. To niesamowite jaki musiał być zbieg okoliczności, żeby opowieść napisana 3000 lat temu przetrwała do współczesności, ile pożarów, epidemii, wojen i kradzieży - to niebywałe i właśnie o tym jest ta pojedyncza książka. Dzięki Mieście w Chmurach spotka was coś niesamowitego w sferze waszego umysłu. I zdecydowanie nie będziecie żałowali, że ją przeczytaliście. Książki są wspaniałe.
5

Edyta K.

08.08.2022

Na początku trzeba wgryźć się w książkę ponieważ, skacze się między postaciami, miejscami, okresami czasu i można się pogubić. Natomiast
później książka porywa całkowicie, przynajmniej mnie porwała, a nawet oczarowała. Piękna książka, wyjątkowa historia, polecam wszystkim, którzy uwielbiają czytać!!!
5

Gdzie_spiewaja_ksiazki

08.08.2022

☁️Cóż to za oryginalna powieść była! Nawet gatunkowo ciężko ją skategoryzować! To po części współczesna, po części historyczna fikcja, a
po części lekkie sci-fi. ☁️Podążamy za wspaniałymi bohaterami na przestrzeni wielu wieków: Konstance, która mieszka w niedalekiej przyszłości. Zeno i Seymour, których życie zderza się w fatalny dzień w dzisiejszym Idaho. Omeir i Anna, których życie przecina się podczas oblężenia Konstantynopola w 1453 roku. A łączy ich starożytna historia Aetona, który pragnie zostać ptakiem i odlecieć do utopijnego miejsca w niebiosach. ☁️To była niesamowicie ciekawa podróż literacka. Jestem również pod wrażeniem, jak każda część książki miała swój niepowtarzalny klimat, który wciąga i aklimatyzuje czytelnika, który początkowo może czuć pewien lekki chaos wynikający z kilku punktów widzenia, bo jest ich przecież tak wiele! Skaczemy między bohaterami, miejscami, liniami czasowymi - potrzeba naprawdę wybitnego pisarza, aby to wszystko utrzymać w ryzach! ☁️Jak się można domyśleć - to nie jest łatwa lektura. Wymaga skupienia i zaangażowania czytelnika. Ale wynagradza mu to po stokroć! Uwierzcie mi, nie ma takiej drugiej książki jak “Miasto w Chmurach”... historia jest hipnotyzująca, a starannie wykonany szkielet wątków łączy postacie i okresy czasu w wyjątkową całość! ☁️Jeśli szukacie znakomitej i wymagającej powieści, nie szukajcie dalej, tylko sięgnijcie po tę książkę!

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x2
4
x1
5
x10
4,62

Booktrailery

Bestsellery